Po ostatnich kilku ciężkich dniach Pola odpoczywa. Przespała całą noc to wtulona w mamę, to smacznie chrapiąca pod swoją kołderką. Rano zjadła z nami śniadanie (prawie) i znów zapadła w trzygodzinną drzemkę. Dzielnie przespała spacer i teraz znów spokojnie odpoczywa w swoim łóżeczku. To chyba zbawienna moc country. Tym razem (jak również wiele razy wcześniej) płyta Crystal Bowersox zadziałała na malutką usypiająco i Pola odpłynęła przy dźwiękach lekko jazzującego country - swoją drogą płyta (obie!) świetna!
|
Pola, jej ulubiona żyrafka i piesek, którego bardzo polubiła (znaleziony w macie edukacyjnej) |
Podczas drzemki nasze poddasze nawiedziła ciocia Mizia z wujkiem Leszkiem, do tej pory znanych jako Mizia i Leszek. Przywieźli nam bardzo dużo darów, z których Pola już zdążyła się ucieszyć. Zabawki doczepiane do maty interaktywnej już teraz zaabsorbowały ją na tyle, by na blisko godzinę zabawiała się nimi razem z tatą. Niepewnie uśmiechała się na widok plastykowego pieska, wykazywała duże zainteresowanie grającą owcą. Jeszcze dwa, trzy tygodnie i wyciągnie rączki do wszystkich tych zabawek piszcząc radośnie!
|
Piękne sukienki i mata edukacyjna! |
|
Pingwinek, którego można rozłożyć na czynniki pierwsze i grająca owca - IKEA |
|
Śliczne detale: guziczki, podszewka |
Witam. Bardzo miło się czyta :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jaki dźwięk wydaje owca?
Pozdrawiam
Magda
Owca to pozytywka :) Wygrywa bardzo przyjemną kołysankę. Jakby dzwoneczkami.
Usuń