Nie będę po raz kolejny pisała o czym gadałyśmy z
Ruby Soho i
Zuzi. Wiadomo, że było super, następnym razem trzeba przyjść, pogadać razem z nami. Na przykład w niedzielę 1-go czerwca w Dzień Dziecka! Zapraszam na grilla. Trzeba tylko... wziąć ze sobą coś do zgrillowania. Piszcie na instytutdoswiadczen@gmail.com.
Pomysł organizacji wspólnego Dnia Dziecka powstał na dzisiejszym, turbo kreatywnym pikniku. Wszystkie mamy wtedy wolne (i tatusiowie też), więc czeka nas wizja: bobsy w wózkach, mamy na plotach, ojcowie z browarkiem leniwie przewracają karczki i udka na drugą stronę (piwem nie podlewają, bo szkoda). Co większe dzieciaki ganiają po ogrodzie dewastując rabatki Lady Mamy. Ta spoziera z okna i po chwili decyduje się przyłączyć bo dzieci uwielbia (więc to jedyna i niepowtarzalna okazja by poznać legendarną Lady!).
Co Wy na to?
A tu fragmenty fotorelacji z dziś. Piszę - fragmenty - bo nie wiadomo co mi wolno w tym Internecie i czyje zdjęcia można udostępniać. Nauczona lekturą Waszych blogów wybrałam bezpieczne:
|
Wielkie gondolowanie. Na pierwszym planie Polka, dalej Milly i Kropka |
|
Happy time, rodzinka w komplecie |
|
Mama Zuzi stylowo ;) |
|
Moja Polka :) |
Jakby kogoś brakuje, prawda? Judyto, gdzie byłaś? Dori, gdzie Was wywiało z Martusią?
och, och czyż to nie cudownie tak sobie popiknikować? Fakt, że mi tu brakuje zdjęć wspaniałych wypieków, lekkich sałatek w zgrabnych piknikowych pojemniczkach, lemoniady w retro butelce i wielkiego piknikowego kosza (który akurat mamy, ale z gondolką się nie mieści do auta:), a zamiast tego był smętny zgrillowany kurczak był jeno, ale myślę, że fakt, że jesteśmy młodymi (tak, młodymi:) matkami usprawiedliwia brak wirtuozerii kulinarnej na pikniku :) Bardzo się cieszę z fajnego spotkania, i nie mogę się doczekać na grilling za tydzień :)
OdpowiedzUsuńJuż nas widzę, impreza tematyczna: lata 60-te. Styl na housewife, te termosiki, kocyki i inne. W "Mad Men" season 2 episode 7 jest boska scena piknikowa. Po wszystkim żona wstaje, strzepuje koc, zwija i wkłada do auta, odjeżdżają. Koc strzepała z wszystkich papierków i resztek, które zostawili. Wcześniej ojciec zamachuje się puszką po piwie i ciska w dal, w malowniczy krajobraz. Klasa wyższa, nie ma co! :) Obejrzyj koniecznie, uśmiejesz się: https://www.youtube.com/watch?v=roREnVhd_og
Usuńo retyyy, co za scena :) ale stylizacja piknikowa dp mnie przemawia. nawet koc mam podobny :)
UsuńJeden z kolejnych pikników koniecznie musi być tematyczno-lato-sześćdziesiąty!!!! nawet mam keickę odpowiednią tylko do karmienia ona nie jest ni hu hu :)))) I koc rzeczywiście masz podobny!
UsuńAleż Wam zazdroszczęęę ! I bym przyjechała ale Mati będzie już w UK :(( buuuu ! ( bo matka prawka nie ma ! dopiero musi zrobić, cholerka ! )
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne dziewczynki i dziewczyny ! ;)
A skąd jesteś? Echo taxi dowozi z fotelikami :)
UsuńYyyy... ale chyba nie z Torunia?:D
UsuńNo patrz... mąż był w Toruniu tydzień temu :)
UsuńBuuuu taki fajny piknik byl a nas nie bylo :-( juz spiesze z usprawiedliwieniem: otoz balowalysmy w Wisle na potrojnych urodzinach ale za tydzien .... to postaramy sie byc na pewno ;-) baaaardzo nam sie milo zrobilo ze o nas pamietasz wiec w nagrode lap calusa :-*Dori;-)
Usuńno kajam się kajam, że mnie nie było, bo jak widzę świetnie było! :)) Ale tak jak u Zuzi napiszę i u Ciebie, że bardzo ale to bardzo cieszy mnie że idea się przyjęła i spotkałyście się same! A teraz szybko mi tu pisz jak mogę się wkręcić na tego grilla u Was :D będziecie najpierw w sobotę na 3 stawach? To wypytam o szczegóły niedzielne :)
OdpowiedzUsuńW sobotę nas nie będzie. Niestety Polka nie lubi zbyt dużego zamieszania, więc grill w niedzielę to już będzie max atrakcji. Napisz do mnie maila poślę Ci adres - instytutdoswiadczen@gmail.com
Usuń