Ależ ona rośnie! Prawie jak ja na diecie nutellowej (swego czasu). Poli wałeczki cudne się mnożą, centymetrów przybywa, dziewczyna dobija już do 60cm! Ze sporą ilością ubranek już się pożegnałyśmy, a ja nawet nie sfotografowałam mojej malutkiej w pięknych welurkach czy przewiewnych bawełenkach. Od jakiegoś czasu, by nie zapomnieć, co rano przebieram Polę, potem fotunia i zaczynamy dzień. A oto co w szafie piszczy:
|
Komplet ze Smyka: sweterek, body (3-pack) i spodnie (2-pack) |
|
Sweterek okazał się hitem i bardzo nam służy, i w domu i w terenie. Spodnie niestety musiałam reklamować bo w 2 dni od zakupu zaczęły się rozchodzić na szwach. Body - re |
|
Spodnie z kotkami na stópkach pozwalają małej dostrzegać, że ma stopy. Super wygodne półśpiochy. |
|
Do kompletu bluzeczka z kotkiem. Kupiłam ją przez przypadek na rozmiar 68 jeszcze będąc w ciąży i proszę - już na Polce. Nadal pasujące spodnie rozm. 56 grają w duecie z kaftanikiem (bo to w zasadzie kaftanik, nie bluzeczka) |
|
Wyjściowa Polka nr 1 - kurteczka od Mothercare (przywieziona ze stolycy przez Paulinę) i czapeczka przywieziona z Rzymskich Wakacji przez Lady Mamę |
|
Spodnie z zestawu HM newborn obecnie zamieniły się w getry, ale nadal dają radę |
|
Bluzeczka z Zary, dar od ciotki Inki |
|
Bluzeczka z laRedoute |
|
Mój mały Smurf! Komplet z HM |
|
Urocze śpiochy z HM - są baaaardzo długie. Na szerokość ledwo wchodzą. Nie dogodzisz! |
|
Dalmatyńczyk vol.1 - body 3-pack ze Smyka. Świetne, wygodne, ale kolory szybko się spierają |
|
Dalmatyńczyk vol. 2 |
|
Wyjściowa Polka po raz drugi. Tym razem czapeczka ze Smyka od ciotki Karoliny |
|
Zestaw podstawowy: body i półśpiochy ze Smyka. Dla nas idealne, bo duże, luźne i turbo wygodne. Nie sprawdzą się na mniejszych osobnikach, bo na Polkę (moją kluseczkę) są i tak luźne |
No cudna ta szafa Polki! Mnie totalnie zauroczył smerf i dalmatyńczyki :)))) Ja też robię M. zdjęcia w celu rychłej prezentacji stylówki, bo - w końcu - udało jej się wyrosnąć z pierwszych śpiochów (choć trochę szkoda bo były to moje ukooooochane śpiochy :) Polka boska, a dobra dieta nutellowa nie jest zła ;p
OdpowiedzUsuńDalmatyńczyki to pewnie dlatego, że występują w zestawie z dresikiem z HM, który ostatnio miała na sobie Milly ;)
UsuńNieee, ja nie mam dalmatyńczyków (a szkoda!), tylko dresik z różową (a jak!) żyrafką na bluzie, oczywiście dostany w prezencie:) ale spodnie fajne są, nie?:>
UsuńO, ja mam ten dresik z misiem :)
Usuńdalmatyńczyki przepiękne, sweterek też cudowny! ogólnie kolorystyka bardzo mi się podoba, zresztą nie tylko ubranek, ale całego pięknego lokum Polki! No i te włosy Poli są przeeepiękne <3
UsuńA mnie się podoba bardzo karuzelka- jest śliczna- skąd to?
UsuńNamiary na karuzelkę znajdziesz tu: http://instytutdoswiadczen.blogspot.com/2013/11/dzien-darow.html?showComment=1400142645771 choć trochę się od tego czasu zmieniło, tj. drugie imię mojej córki. Nie ma w tym winy ciotki, ale okoliczności zadecydowały, nie wyglądała nam na Polę Barbarę tylko na Polę Agatkę :)
Usuń